Zadziorna i pełna humoru opowieść o tym, że kto się czubi, ten się lubi
Flora i Bartek, małżonkowie. On do bólu praktyczny, nieskory do zmian, mało romantyczny osobnik o ironicznym poczuciu humoru. Ona – niezdarna marzycielka pragnąca w związku odrobiny czułości. Lecz nie z nim takie numery. Musiałby się stać kimś innym. A co, jeśli ona, przy użyciu skrywanych przed nim umiejętności, może wyczarować nową, lepszą wersję męża? I przy okazji spełnić inne wielkie marzenie.
Flora ma szansę się przekonać, jaki wpływ na małżeństwo mają domysły i pragnienia. A wszystko to w asyście przyjaciół, których śmiało można nazwać galerią osobliwości… To znaczy osobowości.
Ratunku! Wymyśliłam męża do idealna propozycja dla wszystkich wielbicielek Miss agent, Bridget Jones i wszelkich perypetii z gatunku komedii romantycznych.